Quad sportowy, pomimo iż z założenia został stworzony do sportu wymaga dużych nakładów finansowych, aby był odpowiednio przygotowany do zawodów.

Na obecną chwilę jedynymi quadami, które prosto z fabryki przygotowane są w pewnym stopniu do zawodów to : Suzuki LTR450, Gas Gas Wild 450, Gas Gas Wild 300 oraz E-Atv 950. Czasami bywa, że w quadach zawodowców (USA) zostają tylko fabryczne piasty, zbiorniki oleju, bloki silników czy plastiki, które i tak są obcinane w większości przypadków.

W silniku można wymienić naprawdę bardzo dużo części, jest on niczym czarna dziura. Jeśli chcemy wycisnąć z niego jak najwięcej, musimy uważać aby nie przesadzić, ponieważ np. skrzynia biegów może tego nie wytrzymać. Posiadacze sprzętów o pojemności 450cm3 oraz startujący w klasie do 450cm3 mogą jedynie zmienić tłok na taki, który ma zwiększoną kompresję np. Wiseco lub Gyt-R. Natomiast ci zawodnicy, którzy używają sprzętów o fabrycznej poj. 400 cm3 (Z400, TRX400) czy 350 cm3 (Banshee) mogą sobie pozwolić na dużo więcej. Stosuje się w nich tzw. Big Bore kit'y (większy tłok + cylinder/większa tuleja, wymaga wymiany korby) Stroker'y, czyli dłuższa korba, powodująca zwiększenie pojemności skokowej. Wynalazki typu stroker mają także swoje wady, np. wydłużenie pracy suwa może powodować rozszczelnienie kompresji, poprzez tworzenie się owalu. Nie wolno zapomnieć o wymianie sprzęgła, jego tarcz na te o zwiększonej wytrzymałości, sprężyn na twardsze oraz koszyka sprzęgła, który jest niezbędny do zawodów przy w/w modyfikacjach. Jeśli chcemy osiągnąć lepszy porządny efekt musimy wymienić wałki. Do wyboru mamy wałki typu stage 1 lub stage 2. Trzeba pamiętać, że wałki typu stage 2 wymagają zastosowania twardszych sprężyn zaworowych, mocniejszych zaworów oraz mocniejszego łańcuszka rozrządu (heavy duty). Filtr powietrza musi zostać wymieniony, na taki, który ma większą przepustowość oraz zastosować gaźnik o większej średnicy lub większe dysze i iglice. W ten sposób silnik otrzymuje wzbogacą mieszankę paliwowo-powietrzną. Na koniec trzeba porządnie zastanowić się nad wydechem, chłodnicą oraz olejem. Stosuje się tutaj wydechy typu : Race, czyli wersję tzw. Otwartą (tłumik przelotowy). Chłodnice trzeba zastosować taką, która mieści w sobie więcej płynu chłodniczego(oversized). Natomiast nie można oszczędzać na olejach. Jeśli będziemy grzali sprzęt oraz dawali mu po tyłku powinniśmy zastosować olej 20W50. Czasami bywa, że odpowiedni moduł z możliwością programowania może dodać skrzydeł silnikowi niczym Red Bull ludziom. W sprzętach typu, Yamaha YFZ czy Honda TRX 450R, z powodzeniem można startować w polskich zawodach ze zmienionym wydechem, dyszami, filtrem oraz odpowiednim portingiem, natomiast W LTR450 wymienić moduł, założyć tzw. Cherry bomb, wydech, filtr oraz kontroler wtrysku.

Jednak, fundamentem do modyfikacji silnika jest wymiana zawieszenia.Niektóre sprzęty nie wymagają poszerzenia (Suzuki LT-R450), lecz najbardziej popularne tego wymagają. Wymieniamy wachacze na dłuższe, pod amortyzatory seryjne lub tuningowe (Long Travel). Jeśli chodzi o wybór amortyzatorów to "do wyboru, do koloru". Najlepszymi obecnie firmami są : Elka Suspension, Axis, Pep's, Fox suspension.Wiodące firmy wachaczy to : Roll Design, Walsh, Lonestar, Laeger's, Gibson oraz Houser. Teraz przejdziemy do tylnego zawieszenia. Jeśli zwiększymy moc, a chcemy aby quad nie stawiał nam Wheelie możemy wymienić wachacz na dłuższy. Do dłuższych przednich wachaczy trzeba zastosować z tyłu szerszą ośkę lub zastosować tańsze dystanse (nie polecane do zawodów). W zawieszeniu i układzie kierowniczym jest jeszcze bardzo wiele części, które można zmienić. Zawodnicy czasami wymieniają piasty na lżejsze i mocniejsze, kolumny kierownicze na AntyWibracyjne i dłuższe, śruby osi. Trzeba jeszcze zastanowić się nad doborem kierownicy. Czy ma być ona z poprzeczką (wyższa) czy o zwiększonej średnicy mocowania(niska). Najpopularniejsze to : Tag, Pro Taper, Acerbis, Renthal oraz Reikon. Często przez zawodników stosowany jest amortyzator skrętu, który jest przykręcamy do kolumny kierowniczej. W zależności od tego czy jest on przykręcany na dole do kolumny, czy też znajduje się on pod naszą kierownicą (umożliwia regulowanie podczas jazdy).

 Przy wymienionym zawieszeniu istnieje ryzyko uszkodzenia ramy. Żeby zapowiedz temu stosuje się w fabrycznych ramach tzw. Gusset Kit'y. Są to wzmocnienia ramy, które się przyspawywane do ramy w newralgicznych jej miejscach. Jeśli ktoś ma nieograniczony budżet to można kupić tunigową ramę . Niestety koszt takiej ramy przykładowo do Suzuki LTZ400 to 2200$, czyli około 6000 pln. Takie ramy produkowane są głownie przez firmę Lonestar oraz Walsh. Mają one zalety w postaci dużo mniejszej oraz zwiększonej wytrzymałości oraz geometrii przystosowanej specjalnie do sportu. Co do tylnej części ramy jej koszt to około 400 $ (PRP, LSR) oraz są zbudowane ze stopu aluminium 4130. Na tym modyfikacje ramy się kończą.

W celu upiększenia naszego quada, dodania mu "blasku" czy funkcjonalności możemy zamontować bardzo dużo akcesoriów. Najczęściej wymienia się bumpery, czyli zderzaki przednie, oraz grab bar z uchwytem na numer startowy. W celach stylistycznych można zakładać polerowane czy malowane bloki silnika, zbiorniki oleju lub aluminiowe Air Box'y(puszka od filtra powietrza). Jeśli ściągnęliśmy światła i nie będziemy ich już nigdy zakładać, można zmienić przycisk startera, na ten jaki montowany jest w motocyklach crossowych. W niektórych quadach przy wymianie wachaczy na dłuższe trzeba stosować dłuższe linie hamulcowe. Seryjne układy hamulcowe posiadają hamulec postojowy, w celu usunięcia go,ścigamy jego linkę oraz przy tylnym zacisku montujemy brake block off kit. Przy seryjnej dzwigni sprzęgła zostaje nam wtedy nieużyteczny lewarek tego hamulca, więc można zmienić cały lewarek na taki, który nie posiada lewarka hamulca postojowego. Jeśli ktoś poważnie chce odchudzić quada może zmieniać układ hamulcowy, na taki, który jest wykonany z lżejszych materiałów posiada inny cylinder oraz wiele wiele innych rzeczy jak np. plastiki na takie, które mają inny kolor (do wyboru) oraz są od razu "obcięte".

 Ogólnie tuning jest wielką i kosztowną sztuką, przy której trzeba być ostrożnym.